... Senny .
Siać na udach i…: ”>
Dziwny pomysł przyszedł mi kiedyś powiedzieć: „Lubię żyrafy. Chcę żyrafę!” . Od tego czasu minęło kilka miesięcy. Może nawet rok. Czas, w którym twierdziłem, że lubię żyrafy. Otrzymałam od znajomych (Somnoros, Arabella, Sensless, Eugen) różne zdjęcia żyraf, a nawet dodatkową żyrafę (dzięki Andreea :* :). Dobrze, że nie powiedziałem "Lubię karaluchy" ani żadne inne bardziej dostępne zwierzę. Prawdopodobnie miałem w tym momencie ukąszenie owada (czuję mrowienie w nogach..hhrrr). Fajnie jest mówić śmieszne rzeczy, w które nie wierzysz i zobaczyć, jak z czasem nabiera to kształtu i w końcu to lubisz. Lubię żyrafy i lubię twój uśmiech. :* .