BMW przygotowuje nową erę innowacji w produkcji samochodów. We współpracy z kalifornijską firmą Figure, BMW będzie używać robotów humanoidalnych na liniach produkcyjnych w fabryce w Spartanburgu, w stanie Karolina Południowa (USA).
Te autonomiczne roboty, mierzące 167 cm wzrostu i ważące 59 kg, będą chodzić na dwóch nogach, posługiwać się pięciopalczastymi rękami i co pięć godzin robić sobie przerwę, aby udać się do stacji ładowania, gdzie się podłączą.
Zastosowanie robotów na liniach montażowych samochodów nie jest niczym nowym. Są one obecne w branży motoryzacyjnej od wielu lat, ale po raz pierwszy autonomiczne roboty w ludzkiej postaci staną się częścią siły roboczej. Najprawdopodobniej z istotnymi implikacjami dla rynku pracy.
Roboty humanoidalne są już testowane w magazynach, a w przyszłości przewiduje się, że będą pomocne w szpitalach i domach opieki. Zgodnie z wypowiedzią Bretta Adcocka, CEO Figure, możemy spodziewać się zobaczyć roboty humanoidalne w rzeczywistym świecie w ciągu najbliższych 24 miesięcy, co wskazuje na szybki postęp w tej dziedzinie technologii.
BMW będzie używać robotów humanoidalnych na liniach produkcyjnych
Umowa współpracy między Figure a BMW określa "podejście oparte na etapach" do wdrożenia robotów humanoidalnych w produkcji samochodów. Pierwszy etap obejmuje identyfikację przypadków użycia tych robotów w produkcji samochodów, a następnie stopniowe wdrażanie ich w fabryce produkcyjnej BMW w Spartanburgu, w stanie Karolina Południowa (USA). Partnerstwo będzie również badać zaawansowane technologie, takie jak sztuczna inteligencja, kontrola robotów, wirtualizacja produkcji i integracja robotów.
Brett Adcock podkreśla, że roboty humanoidalne od Figure praktycznie mogą wykonywać wszystko, co robi pracownik, wypełniając tym samym luki w automatyzacji tam, gdzie pewne zadania pozostają trudne. Nie tylko BMW będzie używać robotów humanoidalnych na liniach produkcyjnych. Wdrożenie robotów humanoidalnych w aplikacjach rzeczywistych jest uważane za znaczący krok w tej dziedzinie technologii, a wiele firm z różnych branż jest zainteresowanych tą możliwością.
Prezes i dyrektor generalny BMW, Robert Engelhorn, dostrzega stale zmieniający się krajobraz produkcji samochodów i twierdzi, że roboty mają potencjał, aby zwiększyć wydajność i pozwolić zespołowi ludzkiemu skupić się na przyszłych transformacjach.
Producenci samochodów, w tym BMW, badają coraz intensywniejsze wykorzystanie robotów, aby przeciwdziałać rosnącym kosztom pracy. Niedawne porozumienia ze związkami zawodowymi wskazują na ruch w kierunku bardziej hojnych pakietów wynagrodzeń dla pracowników fizycznych, co czyni automatyzację atrakcyjną opcją pozwalającą na utrzymanie wydajności i konkurencyjności. Oczywiście kosztem pracy ludzkiej.
Podsumowując, integracja robotów humanoidalnych z procesami produkcyjnymi BMW stanowi znaczący krok w tej dziedziniemodeprzemysł motoryzacyjny. Chociaż może minąć trochę czasu, zanim humanoidalne roboty całkowicie zastąpią ludzi pracujących w samochodach, współpraca między Figurą a BMW jest świadectwem ciągłej ewolucji automatyzacji.
Związane z: Sztuczna inteligencja doprowadzi do zagłady ludzkości
Musimy spodziewać się bardziej znaczących zmian w miarę postępu technologii w dziedzinie robotów humanoidalnych i generatywnej sztucznej inteligencji.
